"Jak Ikar"
Beata Fiedorow
Jak kot chcę się wspiąć po pniu drzewa
ku górze do słońca
światu pieść dziękczynną jak kojot wyć nocą
pieśń do Księżyca
jak ptak ulecieć ulecieć do słońca do gwiazd
choćby jak Ikar
Kwiat znajdzie drogę do światła pośród zwartych kamieni
Chcesz możesz odbić się z dna możesz życie swe zmienić
jak ptak ulecieć ulecieć do słońca
dotknąć chmur i spaść jak Ikar
bo jesteś tylko człowiekiem
jak ptak ulecieć ulecieć do słońca do gwiazd
choćby jak Ikar
W sercu mieszka czas tętni krew oddechem płomienia
wodo nie gaś mnie przemień w źródło bijące do nieba
Jak ptak ulecieć ulecieć do słońca
dotknąć chmur i spaść jak Ikar
bo jestem tylko człowiekiem
jak ptak ulecieć tam w górę w górę
Jak kot chcę się wspiąć po pniu drzewa
ku górze do słońca
ku górze do słońca
światu pieść dziękczynną jak kojot wyć nocą
pieśń do Księżyca
jak ptak ulecieć ulecieć do słońca do gwiazd
choćby jak Ikar
Kwiat znajdzie drogę do światła pośród zwartych kamieni
Chcesz możesz odbić się z dna możesz życie swe zmienić
jak ptak ulecieć ulecieć do słońca
dotknąć chmur i spaść jak Ikar
bo jesteś tylko człowiekiem
jak ptak ulecieć ulecieć do słońca do gwiazd
choćby jak Ikar
W sercu mieszka czas tętni krew oddechem płomienia
wodo nie gaś mnie przemień w źródło bijące do nieba
Jak ptak ulecieć ulecieć do słońca
dotknąć chmur i spaść jak Ikar
bo jestem tylko człowiekiem
jak ptak ulecieć tam w górę w górę
Jak kot chcę się wspiąć po pniu drzewa
ku górze do słońca
ŚWIT
Iwan Bunin Wysoko wzeszedł i hen bieleje Księżyc na nieba pobladłym tle. Mrok nocy chowa się już we mgle. Z dolin zielonym porankiem wieje. Wieje młodzieńczą radością z pól, A dzwon kościelny, jak śpiew srebrzysty, Niedzielę brzmieniem oznajmia czystym… Rozpal się jaśniej, kolejny dniu! Na czystym, słońce, zaświeć błękicie, Ukaż swój zwykły blask, zwykły żar, Głoś ludziom wszystkich stanów i wiar, Że dniem radości jest całe życie! przełożył Maciej Froński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz