Szukaj na tym blogu

piątek, 28 marca 2014

Uwierz w siebie - po prostu i zwyczajnie Uwierz w siebie, a los się resztą zajmie


Każdy z nas chce swój czas przeżyć tak
By ten czas był coś wart
Tak jak dym lecą dni, liczyć strach
Twoim dniom sensu brak
Z dnia na dzień życie zmień, pytasz jak
Oto jedna z dobrych rad :
Gdy los daje znak - nie sprawiaj mu zawodu
W lot swą szansę łap - przedzieraj się do przodu
Uwierz w siebie, po prostu i zwyczajnie
Uwierz w siebie, a los się resztą zajmie
On podsunie Ci z lamusa wygrzebany
Jakiś zręczny trik, na krótko zapomniany
Świat to kupi, nie raz się tak zdarzyło
Świat to kupi, już kiedyś wszystko było

Ten kto zna władzy smak ten już wie

Dobrze wie, czego chce
Spróbuj Ty zostać kimś z pierwszych stron
Przeżyj też władzy dreszcz
Oto jest godny cel - z nim się mierz
W swoje szczęście mocno wierz
I, gdy los daje znak, Ty nie spraw mu zawodu
W lot swą szansę łap, przedzieraj się do przodu
Uwierz w siebie - po prostu i zwyczajnie
Uwierz w siebie, a los się resztą zajmie
On podsunie w czas te najwłaściwsze słowa
Czekaj pierwszych braw, za plecy się nie chowaj
Uwierz w siebie - odważnie stań na scenie
Sprzedaj siebie - trwać musi przedstawienie, och...

Z biegiem lat więcej wad ma ten świat

Dawno ktoś na to wpadł
Ten zły sen zmęczył mnie, chyba czas
Sercu coś w zamian dać
Jeszcze raz w szranki stań, bez dwóch zdań
Szanse masz u jednej z pań
Gdy miłość daje znak - Ty nie spraw jej zawodu
W lot swą szansę łap, przedzieraj się do przodu
Uwierz w siebie - po prostu i zwyczajnie
Uwierz w siebie - ona się resztą zajmie
W mig podsunie Ci z lamusa wygrzebany
Jakiś zręczny trik, na krótko zapomniany
Uwierz w siebie, opanuj kolan drżenie
Zagraj siebie - trwać musi przedstawienie, och 

Zdzisława Sośnicka  



piątek, 11 października 2013

Śpiacy jednorożec...



Śpiący jednorożec

ponieważ jesteś piękny
dla ciebie jest moich kolan
miękkość

aksamit mojej sukni
podpełza
pod twój sen

ponad uśpionym
świecę
sierpniowym firmamentem

i gwiazdy oczu moich
spadają
w białą sierść

Halina Poświatowska



poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Przypowieść o mądrym wyborze...

Pewna kobieta podlewała rośliny w swoim ogrodzie,
kiedy zobaczyła trzech staruszków, z wypisanymi na twarzy latami doświadczeń, którzy stali naprzeciw jej ogrodu.
Ona nie znała ich, więc powiedziała:

- Nie wydaje mi się, abym was znała, ale musicie być głodni.
Wejdźcie, proszę, do domu i zjedzcie coś.

Oni odpowiedzieli: - Nie ma w domu męża? - Nie, nie ma go w domu.
- W takim razie nie możemy wejść - odpowiedzieli.
Przed zmierzchem, kiedy mąż wrócił do domu, kobieta
opowiedziała mu to, co się zdarzyło

- A więc, skoro wróciłem, zatem poproś ich teraz, aby
weszli.
Kobieta wyszła, aby zaprosić trzech mężczyzn do domu.
- Nie możemy wejść wszyscy do domu - wyjaśnili staruszkowie.
- Dlaczego? - chciała się dowiedzieć kobieta.

Jeden z mężczyzn wskazał na pierwszego ze swoich przyjaciół i wyjaśnił:
- On ma na imię Dostatek.
Następnie wskazał drugiego - On ma na imię "Sukces",
a ja mam na imię "Miłość".
Teraz wróć i zdecyduj razem z Twoim mężem, którego z nas
zaprosicie do waszego domu.
Kobieta weszła do domu i opowiedziała swojemu mężowi wszystko, co powiedzieli jej trzej mężczyźni.
Ten się ucieszył : - Jak pięknie! -
Zaprosimy Dostatek, aby wszedł i wypełnił nasz dom!!!

Jego żona nie zgadzała się i spytała:

- Mój drogi, dlaczego nie mielibyśmy zaprosić Sukcesu?
Ich córka słuchała tej rozmowy i weszła im w słowo:

- Nie byłoby lepiej, gdybyśmy pozwolili wejść Miłości?
W ten sposób nasza rodzina byłaby pełna miłości.
- Posłuchajmy rady naszej córki, powiedział mąż do żony.
Pójdź i zaproś Miłość, niech będzie naszym gościem.
Żona wyszła i spytała - Który z Was to Miłość?
Niech wejdzie, proszę i będzie naszym gościem.
Miłość  ruszyła w kierunku domu.
Także dwaj pozostali podnieśli się i ruszyli za nią.
Trochę zdziwiona kobieta pyta Dostatek i Sukces:
- Zaprosiłam tylko Miłość, dlaczego idziecie także wy?
Oni odpowiedzieli razem:

- Jeżeli zaprosiłabyś Dostatek lub Sukces, pozostali dwaj
zostaliby na zewnątrz, ale zaprosiłaś Miłość,
a tam gdzie idzie ona, idziemy i my.
- Tam, gdzie jest Miłość, jest też Dostatek i Sukces.

czwartek, 11 kwietnia 2013

Będę sobą..


Wstaję rano, patrzę w lustro,
Niewyspana twarz
W głowie wojna, w oczach pusto
Już nie pierwszy raz
Boję się, że wszystko strącę,
Że zostanę sam
Za marzenia wiele płacę,
A wiele marzeń mam

Będę sobą,

Ja będę sobą i
Będę swego życia ozdobą
Ja będę sobą, gdy
Gdy nawet ciężko będzie mi
Będę sobą,
Ja będę sobą i
Będę swego życia ozdobą
Ja będę sobą, gdy
Gdy nawet ciężko będzie mi

Chciałem zdobyć wszystkie szczyty,

Nie zrobiłem nic
Nawet jeden niezdobyty,
Nawet jeden szczyt
Może walczyć nie umiałem,
Może słabo gram,
Ale w końcu zrozumiałem,
Że swój honor mam
Honor mam

Będę sobą,

Ja będę sobą i
Będę swego życia ozdobą
Ja będę sobą, gdy
Gdy nawet ciężko będzie mi
Będę sobą,
Ja będę sobą i
Będę swego życia ozdobą
Ja będę sobą, gdy
Gdy nawet ciężko będzie mi

Szymon Wydra - "Będę sobą " 

 

poniedziałek, 29 października 2012

Ponad tęczą...



Gdzieś, nad tęczą, wysoko w górze.
Jest kraina o której kiedyś słyszałam w kołysankach.
Gdzieś, nad tęczą niebo jest niebieskie.
I marzenia o których masz odwagę marzyć,
Naprawdę się spełniają.
Któregoś dnia zapragnę ponad gwiazdami obudzić się gdzieś, 
gdzie chmury będą daleko za mną.
Gdzie problemy rozpływają się jak cytrynowe krople, 
wysoko ponad szczytami kominów.
Tam mnie znajdziesz.
Gdzieś, nad tęczą latają niebieskie ptaki.
 Ptaki latają ponad tęczą,
Dlaczego więc, och dlaczego nie mogę i ja?
Jeśli wesołe niebieskie ptaszki latają ponad tęcza
dlaczego,
 dlaczego nie mogę i ja? 

/  Czarnoksiężnik z krainy OZ /


piątek, 4 maja 2012

Chciałbym leżeć w trawie...



 Chciałbym leżeć w trawie
chciałbym być szczęściarzem
chciałbym mieć milion marzeń
i móc zmienić los
chciałbym więcej przeżyć
chciałbym w coś zawsze wierzyć
chciałbym móc zatrzymać czas i żyć niejeden raz

Niech spadnie na mnie tysiąc gwiazd
oświetli moją drogę znajdę znak
i niech zawieje silny wiatr
przegoni ciemne chmury wokół nas

Chciałbym być na plaży
chciałbym być szczęściarzem
chciałbym mieć milion marzeń
i móc zmienić los
chciałbym więcej wiedzieć
zawsze mieć czas dla ciebie
chciałbym znać nadziei smak i żyć niejeden raz

Krzysztof Krawczyk


 


czwartek, 22 marca 2012

Strefa pozytywnych myśli...



„Kiedy znajdziesz się w krytycznej sytuacji i wszystko układa się przeciwko Tobie, wydaje Ci się, że nie wytrzymasz ani minuty dłużej, nigdy się wtedy nie poddawaj, ponieważ właśnie wtedy sprawy przyjmą nowy obrót.”
 Z książki Oga Mandino – Największa Tajemnica Świata





 (...) Dwa czynniki bardziej niż cokolwiek decydują o tym, co nam się przytrafia w życiu: to, o czym myślimy, i w jaki sposób o tym myślimy przez cały czas. (...)
Brian Tracy 


“Najważniejszym powodem, dla którego ludzie nie osiągają tego czego chcą jest to, że sami nie wiedzą czego chcą”
T. Harv Eker




W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (…). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili.
- Anthony de Mello -



Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą, a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A.Heinlein 


piątek, 20 stycznia 2012

Jest pięknie w moim śnie


 Nie budźcie mnie

Nie, nie Nie budźcie mnie
Śni mi się tak ciekawie
Jest piękniej w moim śnie,
Niż tam, na waszej jawie
Bo tu, po tej stronie rzęs,
Cudowny bezsens sprawia,
Że bezlitosny sens
Moich spraw sensu nie pozbawia.
Więc jawą nie budźcie mnie!
Nie! Nie! Nie budźcie mnie!

Po łące brodzę kwietnej
Mam we śnie nogi świetne
Nogami wrastam w łąkę
I teraz jestem pąkiem,
Po którym chodzi motyl,
Tak lekki jak sam dotyk
Lecz motyl trwa króciutko,
Bo wyczerpuje chód go..
Więc ze zmęczenie przysnął
I teraz jest mężczyzną
Z brodatą buzią Freuda,
W mankietach z celulojdu
Ten Freud się kocha we mnie,
A mnie jest tak przyjemnie,
Że wciąż popełniam nowe
Czynności pomyłkowe.

Nie, nie, nie budźcie mnie!
Śni mi się tak ciekawie.. 

/ Hanna Banaszak /





piątek, 13 stycznia 2012

Zakochani...


                                           
                                                                      
ZAKOCHANI




Jest nam tak cicho,że słyszymy
piosenkę zaśpiewaną wczoraj:  
"Ty pójdziesz górą, a ja doliną..."  
Chociaż słyszymy - nie wierzymy.  


Nasz uśmiech nie jest maską smutku  
a dobroć nie jest wyrzeczeniem.  
I nawet więcej, niż są warci,  
niekochających żałujemy.  


Tacyśmy zadziwieni sobą,  
że coś nas bardziej zdziwić może?  
Ani tęcza w nocy.  
Ani motyl na śniegu.  

A kiedy zasypiamy,  
we śnie widzimy rozstanie.  
Ale to dobry sen,  
ale to dobry sen.  
bo się budzimy z niego. 

  /Achmatowa Anna /
 



 

czwartek, 8 grudnia 2011

Moja miłość przeszła w wicher wiosenny...



Moja miłość przeszła w wicher wiosenny,
w wicher wiosenny - me szaleństwo w burzę,
w burzę - moja rozkosz w dreszcz senny,
w dreszcz senny - moja wiosna w róże.

Z wichru spłynie moja miłość nowa,
miłość nowa - z burzy szał wystrzeli,
szał wystrzeli - sen rozkosz wychowa,
wiosna wstanie z różanej kąpieli.

- Maria Pawlikowska - Jasnorzewska