Szukaj na tym blogu

piątek, 18 lutego 2011

Bezstresowe wychowanie...



W autobusie siedzi mamusia z dzieckiem, które kopie sąsiadów, pokazuje język, pluje itp. Uwagę zwraca starszy pan, ale mamusia broni dziecka
- Ja wychowuję synka bezstresowo!-
Nagle wstaje młody chłopak wypluwa gumę do żucia i przylepia ją do nosa tej kobiety.
- Co pan robi!- krzyczy kobieta
- Wie pani ja właśnie jestem wychowany bezstresowo..
  

  


 
Autentyczna korespondencja pracowników pewnego londyńskiego hotelu z
gościem tego hotelu. Hotel opublikował te teksty w jednej z
ogólnokrajowych gazet:

Szanowna Pani Pokojówko,
Proszę nie zostawiać w mojej łazience tych małych hotelowych
mydełek, ponieważ przywiozłem ze sobą własne duże mydło kąpielowe
dial. Proszę też zabrać 6 nieotwartych mydełek z półki pod apteczką
i 3 z mydelniczki pod prysznicem, ponieważ mi zawadzają. Dziękuję.
S. Berman
------

/Szanowny Gościu z pokoju 635,/
/Nie jestem tą pokojówką, która zwykle sprząta Pański pokój. Ona ma
wolne i wróci jutro, czyli w czwartek. Tak jak Pan prosił, zabrałam
3 mydełka spod prysznica. Zdjęłam 6 mydełek z półki i położyłam na
pudełku z chusteczkami, na wypadek gdyby Pan zmienił zdanie. Na
półce leżą teraz tylko 3 mydełka, które zostawiłam dzisiaj, bo mam
polecenie, by zostawiać codziennie 3 sztuki w każdym pokoju. Mam
nadzie ję, że jest Pan zadowolony./ Dotty

------

Szanowna Pani Pokojówko,
Mam nadzieję, że tym razem zwracam się do Pani, która zwykle
sprząta mój pokój. Najwidoczniej Dotty nie powiedziała Pani o moim
liściku dotyczącym mydełek. Kiedy dziś wieczorem wróciłem do
pokoju, zobaczyłem, że położyła Pani 3 kolejne małe camay na półce
pod apteczką. Zamierzam pozostać w tym hotelu jeszcze przez dwa
tygodnie i zabrałem ze sobą własne kąpielowe mydło dial, nie będę
zatem potrzebował tych 6 małych camay, które leżą na wspomnianej
półce i przeszkadzają mi przy goleniu, myciu zębów i tak dalej.
Proszę je zabrać.
S. Berman

------

Szanowny Panie,
/W ostatnią środę miałam wolny dzień i zastępująca mnie pokojówka
zostawiła u Pana 3 hotelowe mydełka, bo mamy polecenie od
kierownika, by tak zawsze robić. Zabrałam 6 mydełek, które
zawadzały Panu na półce, i przełożyłam je do mydelniczki, gd zie
trzymał Pan swoje mydło dial, a dial położyłam w apteczce, aby było
Panu wygodniej. Nie ruszałam 3 mydełek, które zawsze wkładamy do
apteczki dla nowych gości i co do których nie zgłaszał Pan
obiekcji, kiedy wprowadzał się Pan w poniedziałek. Jeśli mogę
jeszcze czymś Panu służyć, proszę dać mi znać./ Pańska pokojówka
Kathy

-----

/Szanowny Panie,/
/Zastępca dyrektora, pan Kensedder, poinformował mnie dziś rano, że
dzwonił Pan do niego wieczorem i skarżył się na pracę pokojówki.
Przydzieliłam Panu inną osobę. Mam nadzieję, że przyjmie Pan moje
przeprosiny za wszelkie kłopoty. Gdyby miał Pan jeszcze jakieś
uwagi, bardzo proszę skontaktować się ze mną, bym mogła sama
poczynić odpowiednie kroki. Będę wdzięczna, jeśli zadzwoni Pan
wprost do mnie między godziną 8 a 17, numer wewnętrzny 1108./
Elaine Carmen, administrator

-----

Szanowna Pani Administrator,
Nie mogę się z Panią skontaktować telefonicznie, ponieważ opuszczam
hotel o 7.45 i wracam dopiero o 17.30 lub 18.00. Właśnie dlatego wczoraj
wieczorem dzwoniłem do pana Kenseddera. Pani już wtedy nie było. Prosiłem
pana Kenseddera tylko o to, żeby zrobił coś z tymi mydełkami. Nowa
pokojówka przydzielona mi przez Panią myślała chyba, że dopiero się
wprowadziłem, bo zostawiła u mnie kolejne 3 mydełka w apteczce, poza tymi
3, które
zawsze kładzie na półce.W ciągu ostatnich 5 dni zebrałem już 24
mydełka. Czy to się kiedyś skończy?
S. Berman

----

/Szanowny Panie,/
/Pańska pokojówka Kathy została pouczona, by nie zostawiać mydełek
w Pańskim pokoju. Kazałam jej też usunąć te, które już tam były.
Jeśli jeszcze mogę czymś Panu służyć, proszę do mnie zadzwonić:
numer wewnętrzny 1108, od 8 do 17./ Elaine Carmen, administrator

------

Szanowny Panie Dyrektorze,

Znikło moje duże mydło dial. Z mojego pokoju zabrano wszystkie
mydła, łącznie z moim własnym. Wczoraj wróciłem późno i musiałem
wezwać posłańca, żeby mi przyniósł 4 małe kostki cashmere bouquet.
S. Berman

------

/Szanowny Panie,/
/Poinformowałem naszą administratorkę, panią Elaine Carmen, o
Pańskim problemie z mydłami. Nie rozumiem, dlaczego w Pańskim
pokoju nie było mydła, wydałem przecież wyraźne polecenie, by każda
pokojówka przy każdym sprzątaniu zostawiała w każdym pokoju 3 kostki
mydła.
Natychmiast poczynimy w tej sprawie odpowiednie kroki. Proszę
przyjąć moje przeprosiny za kłopoty, które sprawiliśmy./ Martin L.
Kensedder, zastępca dyrektora

-----

Szanowna Pani Administrator,
Kto, do diabła, zostawił w moim pokoju 54 mydełka camay? Wróciłem
wczoraj wieczorem i leżały u mnie 54 sztuki. Nie chcę 54 małych
kostek camay. Chcę moje jedno jedyne, cholerne, wielkie mydło dial.
Czy Pani rozumie, że mam tu 54 kostki mydła? Chcę tylko moje duże
dial. Proszę mi zwrócić moje kąpielowe mydło dial.
S. Berman

-----

/Szanowny Panie,/
/Skarżył się Pan, że ma Pan w pokoju za dużo mydła, więc poleciłam
je sprzątnąć. Następnie poskarżył się Pan panu Kensedderowi, że
mydło znikło, więc osobiście przyniosłam je z powrotem 24 kostki
camay plus jeszcze 3, które powinien Pan otrzymywać codziennie
(sic!). Nic nie wiem o 4 kostkach cashmere bouquet. Najwyraźniej
Pańska pokojówka Kathy nie wiedziała, że przyniosłam te mydła, więc
także zostawiła 24 sztuki camay plus standardowe 3. Nie wiem, skąd
się Pan dowiedział, że goście tego hotelu otrzymują duże kąpielowe
mydła dial. Udało mi się znaleźć duże ivory, które położyłam w
Pańskim pokoju./ Elaine Carmen, administrator

-----

Szanowna Pani Administrator,
Dziś tylko krótka notatka o stanie mydełek w moim pokoju. Obecnie mam:
- na półce pod apteczką 18 kostek camay w 4 słupkach po 4 sztuki
plus 1 słupek z 2 sztukami,
- na pojemniku na chusteczki 11 kostek camay w 2 słupkach po 4
sztuki plus 1 słupek z 3 sztukami,
- na toaletce w sypialni 1 słupek z 3 kostkami cashmere bouquet, 1
słupek z 4 dużymi kostkami ivory, do tego 8 kostek camay w 2 słupkach po 4
sztuki,
- w apteczce w łazience 14 kostek camay w 3 słupkach po 4 sztuki
plus 1 słupek z 2 sztukami,
- w mydelniczce pod prysznicem 6 kostek camay, bardzo rozmiękłych,
- na północno-wschodnim rogu wanny: 1 kostka cashmere bouquet, mało
używana,
- na północno-zachodnim rogu wanny: 6 kostek camay w 2 słupkach po
3 sztuki. Proszę poprosić Kathy, by przy każdym sprzątaniu
dopilnowała, żeby słupki były równo ułożone i odkurzone. Proszę ją
także poinformować, że słupki,
w których jest więcej niż 4 kostki, mają tendencję do przewracania się.
Pozwolę sobie zasugerować, że parapet w mojej łazience nie jest
wykorzystywany i że znakomicie nadaje się do składowania kolejnych
dostaw.
I jeszcze jedno: kupiłem sobie kostkę kąpielowego mydła dial, którą
będę przechowywał w hotelowym sejfie, by uniknąć dalszych nieporozumień.
S. Berman
 
 

 

Jest to prawdziwa rozmowa nagrana na morskiej częstotliwości alarmowej
Canal 106, na wybrzeżu Finisterra (Galicja) pomiędzy Hiszpanami a
Amerykanami 16 października 1997 roku.


Hiszpanie (w tle słychać trzaski):
Tu mówi A-853, prosimy, zmieńcie kurs o 15 stopni na południe, by
uniknąć kolizji... Płyniecie wprost na nas, odległość 25 mil morskich.

Amerykanie (trzaski w tle):
Sugerujemy wam zmianę kursu o 15 stopni na północ, by uniknąć kolizji.

Hiszpanie:
Odmowa. Powtarzamy: zmieńcie swój kurs o 15 stopni na południe,
by uniknąć kolizji...

Amerykanie (inny głos):
Tu mówi kapitan jednostki pływającej Stanów Zjednoczonych Ameryki.
Nalegamy, byście zmienili swój kurs o 15 stopni na północ, by uniknąć
kolizji.

Hiszpanie:
Nie uważamy tego ani za słuszne, ani za możliwe do wykonania.
Sugerujemy wam zmianę kursu o 15 stopni na południe, by uniknąć
zderzenia z nami.

Amerykanie (ton głosu świadczący o wsciekłości):
Tu mówi kapitan Richard James Howard, dowodzący lotniskowcem USS
Lincoln marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych; drugim co do
wielkości okrętem floty amerykańskiej. Eskortują nas dwa okręty
pancerne, sześć niszczycieli, pięć krążowników, cztery okręty podwodne
oraz liczne jednostki wspomagające. Udajemy sie w kierunku Zatoki
Perskiej w celu przeprowadzenia manewrów wojennych w obliczu możliwej
ofensywy ze strony wojsk irackich. Nie sugeruje... ROZKAZUJE WAM
ZMIENIĆ KURS O 15 STOPNI NA PÓŁNOC! W przeciwnym razie będziemy
zmuszeni podjąć działania konieczne by zapewnić bezpieczeństwo temu
okrętowi, jak również siłom koalicji. Należycie do państwa
sprzymierzonego, jesteście członkiem NATO i rzeczonej koalicji. Żądam
natychmiastowego posłuszeństwa i usunięcia sie z drogi!

Hiszpanie:
Tu mówi Juan Manuel Salas Alcántara. Jest nas dwóch. Eskortuje nas
nasz pies, jest też z nami nasze jedzenie, dwa piwa i kanarek, który
teraz śpi. Mamy poparcie lokalnego radia La Coruna i morskiego kanału
alarmowego 106. Nie udajemy się w żadnym kierunku i mówimy do was ze
stałego lądu, z latarni morskiej A-853 Finisterra, z wybrzeża Galicji.
Nie mamy gównianego pojęcia, które miejsce zajmujemy w rankingu
hiszpańskich latarni morskich. Możecie podjąć wszelkie słuszne
działania, na jakie tylko przyjdzie wam ochota, by zapewnić
bezpieczeństwo waszemu zas✸✸nemu okrętowi, który za chwile rozbije się
o skały; dlatego ponownie nalegamy, sugerujemy wam, iż działaniem
najlepszym, najbardziej słusznym i najbardziej godnym polecenia będzie
zmiana kursu o 15 stopni na południe by uniknąć zderzenia z nami.

Amerykanie:
OK. Przyjąłem, dziękuję.
 
                                   
 
 

wtorek, 15 lutego 2011

Zakochanie...



                                                                                   






Skąd się bierze zakochanie?
Gdzie ma źródła, gdzie przystanie?
Jakie wchłoną je otchłanie?
................W..Shakespeare.......................


Posyłam kwiaty - niech powiedzą one
To, czego usta nie mówią stęsknione!
Co w sercu mego zostanie skrytości,
Wiecznym oddźwiękiem żalu i miłości.
Posyłam kwiaty - niech kielichy skłonią
I prószą srebrną rosą jak łezkami,
Może uleci z ich najczystszą wonią
Wyraz drżącymi szeptany ustami,
Może go one ze sobą uniosą
I rzucą razem z woniami i rosą
/Adam Asnyk/