Szukaj na tym blogu

piątek, 10 grudnia 2010

Miasto Aniołów...


Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący.
                                / Hymn o miłości /


Ciągle jeszcze istnieją wśród nas anioły.

Nie mają wprawdzie żadnych skrzydeł,

lecz ich serce jest bezpiecznym portem

dla wszystkich, którzy są w potrzebie.

(Phil Bosmans)


Moim sąsiadem jest anioł
on strzeże ludzkich snów
dlatego wraca późno do domu
na schodach słyszę dyskretne kroki
i szelest
zwijanych skrzydeł
on rano staje w moich drzwiach
otwartych na oścież
i mówi:
twoje okno znowu
świeciło długo
w noc...

/ H. Poświatowska /

Miasto Aniołów

To miasto podobne do innych,
zwyczajne ulice i place,
lecz zło tak zaczęło tam boleć,
że ludzie żyć chcieli inaczej.

I wtedy odkryli w swych sercach,
że jest tam nadzieja i miłość
i wtedy wyrosły im skrzydła,
bo tyle wiary w nich było.

Serce przy sercu słowo przy słowie,
Człowiek anioł, anioł człowiek.
Jeszcze możliwa prawda jak piołun.
Miasto aniołów, miasto aniołów.

A kiedy entuzjazm opadnie,
choć życie ukąsi złośliwie,
nie dajmy aniołom odlecieć,
nie dajmy skraść sobie skrzydeł!

Być może szukam naiwnie
diamentu na dnie popiołu,
wierząc, że miasto, gdzie żyjesz
też może być miastem aniołów!
/Jacek Cygan/




Dwa podróżujące anioły zatrzymały się na noc w domu bogatej rodziny. Rodzina była niegrzeczna i odmówiła aniołom nocowania w pokoju dla gości, który znajdował się w ich rezydencji. W zamian za to anioły dostały miejsce w małej, zimnej piwnicy. Po przygotowaniu sobie miejsca do spania na twardej podłodze, starszy anioł zobaczył dziurę w ścianie i naprawił ją. Kiedy młodszy anioł zapytał dlaczego to zrobił, starszy odpowiedział:
"Rzeczy nie zawsze są takie na jakie wyglądają."
Następnej nocy anioły przybyły do biednego, ale bardzo gościnnego domu farmera i jego żony, by tam odpocząć. Po tym jak farmer podzielił się, resztą jedzenia jaką miał, pozwolił spać aniołom w ich własnym łóżku, gdzie mogły sobie odpocząć. Kiedy następnego dnia wstało słońce, anioły znalazły farmera i jego żonę zapłakanych. Ich jedyna krowa, której mleko było ich jedynym dochodem, leżała martwa na polu.
Młodszy anioł, był w szoku i zapytał starszego anioła:
"Jak mogłeś do tego dopuścić?".
"Pierwsza rodzina miała wszystko i pomogłeś im" -oskarżył.
"Druga rodzina miała niewiele i dzieliła się tym co miała, a ty pozwoliłeś, żeby ich jedyna krowa zdechła".
"Rzeczy nie zawsze są takie na jakie wyglądają" - opowiedział starszy anioł.
"Kiedy spędziliśmy noc w piwnicy tej rezydencji, zauważyłem że w tej dziurze w ścianie było schowane złoto. Od czasu kiedy właściciel się dorobił i stał się takim chciwcem niechętnym do tego by dzielić się swoją fortuną, w związku z czym zakleiłem tą dziurę w ścianie, by nie mógł znaleźć złota znajdującego się tam. W noc, która spędziliśmy w domu biednego farmera,Anioł Śmierci przyszedł po jego żonę. W zamian za nią dałem mu ich krowę. 
RZECZY NIE ZAWSZE SĄ TAKIE NA JAKIE WYGLĄDAJĄ ."


wtorek, 7 grudnia 2010

Zimowe opowieści...



Bajecznie zimowa piosenka

Universe                                                          

Całą noc padał śnieg
Białym puchem obsypał dom
Garścią srebrnych marzeń
Zimne szyby zamienił w pejzaże
Nagle zmienił się świat
Szczyty drzew jak gwiazdki lśnią
Każdą barwą tęczy
Wśród srebrzystych iskierek tysięcy

Zimowo, świątecznie
Cudownie jak w śnieżnym gaju
Tak cicho, bajecznie
Dzwonki nam w sercach grają...

                                                                                                                                       
Całą noc padał śnieg
Wielkie sanie zaprzągł wiatr
Kusi nas jak dzieci
Lekką mgiełką tańczącej zamieci


Zostańmy, zostańmy w tym śnie
Powróćmy do starych marzeń
Pozwólmy przenieść się gdzieś
W dalekie kraje

Zostańmy, zostańmy w tym śnie

Niech gwiazdy spadają z nieba
Uwierzmy, że biały jest świat
Tego nam trzeba!






Konstanty Ildefons Gałczyński
"Rozmowa liryczna"

- Powiedz mi jak mnie kochasz.
- Powiem.
- Więc?
- Kocham cię w słońcu. I przy blasku świec.
Kocham cię w kapeluszu i w berecie.
W wielkim wietrze na szosie, i na koncercie.
W bzach i w brzozach, i w malinach, i w klonach.
I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.
I gdy jajko roztłukujesz ładnie -
nawet wtedy, gdy ci łyżka spadnie.
W taksówce. I w samochodzie. Bez wyjątku.
I na końcu ulicy. I na początku.
I gdy włosy grzebieniem rozdzielisz.
W niebezpieczeństwie. I na karuzeli.
W morzu. W górach. W kaloszach. I boso.
Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą.
I wiosną, kiedy jaskółka przylata.
- A latem jak mnie kochasz?
- Jak treść lata.
- A jesienią, gdy chmurki i humorki?
- Nawet wtedy, gdy gubisz parasolki.
- A gdy zima posrebrzy ramy okien?
- Zimą kocham cię jak wesoły ogień.
Blisko przy twoim sercu. Koło niego.
A za oknami śnieg. Wrony na śniegu
 



-Czy patrzyłeś kiedyś na to jak rośnie kwiat?
-tak
-I... ?
-To było tak jakbym ja się narodził
-Opowiedz mi o tym
-wiec... on rósł, tak jak człowiek dorasta, rozwijał po płatku .Ty tez się tak rozwijasz... gdy padał deszcz, zamykał się ,człowiek smuci się, gdy zimno jest i pada deszcz,rozkwitał gdy świeciło słońce...Przypominało to mi
-kogo?
-Ciebie
-Mnie?
-Tak, jak uśmiechałaś się i chciałaś żyć. Byłaś szczęśliwa.Nadeszła zima...
-I co z nim?
-zwiędł, tak jak czasem ludziom nie chce się żyć!
-Odszedł...
-Nie!, on zasną
-To teraz śpi?
-Tak, zima jest i zapada w sen... Ty też jesteś śpiąca w ciągu dnia gdy jest
zimno i pada śnieg. Przytłacza Cie ta pogoda.
-Hm...
-Ale nie odszedł, on jest, wróci na wiosnę...
-A skąd To wiesz?
-Bo znam Cie...
-Mnie?
-Tak
-Przecież mówimy o kwiatach
-Wiem.
-Wiec?
-Ty jesteś moim kwiatem...   


poniedziałek, 6 grudnia 2010

Niechaj mówi serce...

Niech mówi serce                                 

- Wilki-

 
W piękny dzień, blisko tak
Słońce w twarz grzało nas,
Myślałem wszystko jest, jak dawniej.
Popatrz mi w oczy i powiedz
Coś czego nikt, nigdy w życiu nie odgadnie.
Choć dzieli nas stracony czas,
i nasze związki nie udane.                                                                                            

Tak wiele prób, zawiłych dróg,
Żeby zrozumieć co jest ważne.                                                                                       
                                          
                                                                                                   

Zostawmy wszystko, niech mówi serce,
Tak mało trzeba, by znaleźć szczęście.
 
W piękny dzień, blisko tak                                                                       
Słońce w twarz grzało nas,
Myślałem wszystko jest, jak dawniej.
Popatrz mi w oczy i powiedz,
Coś czego nikt, nigdy w życiu nie odgadnie.
Co robi świat, w co wierzyć mam?
Wszyscy spotkali się gdzieś dawniej.
Wystarczy być, wystarczy żyć,
Czy jeszcze może być gdzieś ładnie?

Zostawmy wszystko, niech mówi serce,
Tak mało trzeba, by znaleźć szczęście.





Ze szczęściem czasami bywa tak jak z okularami,
 szuka się ich, a one siedzą na nosie.

/Phil Bosmans/





Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej.Z tą wiarą lżej im, będzie żyć i umierać.

/Wisława Szymborska/


  Szczęście nie jest przecież stanem wiecznym. Zresztą też i nie okresowym. Szczęście to po prostu taki skurcz serca, którego doznaje się czasami, kiedy człowieka przepełnia taka radość, że wprost trudno ją znieść. Znika równie szybko jak się pojawia. I nie ma go, dopóki nie nadejdzie znowu, by sprawić, że człowiek uzna życie za najwspanialszy dar.

/Margit Sandemo/

  Miłość szczęśliwa.

 Czy to jest normalne,
czy to poważne, czy to pożyteczne,

co świat ma z dwojga ludzi,

którzy nie widzą świata?
  /Wisława Szymborska/





  Uszczęśliwianie innych jest marzeniem ludzi szczęśliwych.

/Phil Bosmans/

W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę [...]. Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili.
 /Anthony de Mello/

Raz w niebie radości, na smutku znów dnie - wie tylko,
 kto kocha, co szczęściem się zwie.

/Johann Wolfgang Goethe/


 Człowiek, który nigdy nie doświadczył miłości do drugiego człowieka, może być szczęśliwy albo nieszczęśliwy, zadowolony albo niezadowolony, ale otrzymał on tylko niewielką część życia.

/Margit Sandemo/

Miłość to taki stan, w którym szczęście drugiej osoby jest podstawą twojego szczęścia.
  /Robert Heinlein/


Cały świat może cię kochać, ale ta miłość nie uczyni cię szczęśliwym. Szczęście da ci miłość wychodząca z twego wnętrza.
/Don Miguel Ruiz/

Jeśli chcesz żyć szczęśliwie, nie przejmuj się tym, że uważają cię za głupca.
/Seneka Młodszy/
                                                                               

Człowiek, który umie żyć w harmonii z samym sobą, jest szczęśliwy.
/ Oscar Wilde /