Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 27 grudnia 2010

Kraina snów...


Popłyń ze mną choć raz                                                                           
popłyń do krainy snów                                                                                                      
tam gdzie wszystko jest                                                                                                 
popłyń ze mną do gwiazd
ten jedyny raz                                                                                                   
ten jedyny raz
                                                                                                                     
zobacz to jest nasze szczęście                                                                     
nie wolno go bezkarnie niszczyć
zresztą nie muszę ci tego przecież tłumaczyć
                                                                                     
tak swobodnie mijają dni
tyle słów masz dla mnie dziś                                                                         
wszystko wokół mówi nam                                                                                            
to jest nasz najlepszy czas                                                                       
ciągle dajesz mi nadzieję                                                                                               
ja bez obaw tobie wierzę
czuje ten wolności smak
on jest rytmem w każdym z nas

popłyń ze mną...

twoje oczy mówią że
że się czujesz jak we śnie
chcę powiedzieć ci że ja
widzę w tobie cały świat
to jest nasza tajemnica
każda słodka obietnica
to jest nasze przeznaczenie
razem być i być spełnieniem

popłyń ze mną... 



Kraina snów... kraina marzeń ...
W której już nie ma przykrych zdarzeń ...
Gdzie więc istnieje i gdzie jej szukać
Może wystarczy do serca zapukać ...
Wtedy otworzą się wielkie bramy ...
I zobaczymy świat nam nieznany ...
Świat tajemnicy i cudów wielkich ...
A dookoła szczęścia kropelki ...
Kropelki siły i wielkiej mocy ..
I cicha przystań wśród ciemnej nocy
I powiew ciepła co strach rozwiewa
I łezka szczęścia co dla nas śpiewa...




Aniele mój, schowaj mnie w duszy,
a w skrzydłach otul snem.                                                                   
Ty przy mnie zawsze bądź,
w niebiosach ukołysz,                                                                                                              otul słodkim niebem...
I zaśnij obok mnie...                                                 






 Słońce zmęczone do domu kroczy,
W krainę snów zabiera dzień.
Wystarczy przecież zamknąć oczy
Aby w tym świecie znaleźć się.

***


 Kiedy zmrok zapada i gwiazdy świecą,
Wszystkie nasze myśli do nieba lecą.
Zamykamy oczy i uciekamy w nieznane,
Tam gdzie nasze dusze są sobie oddane.
Wpływamy w rozkoszy piękne krainy,
I jakby na oślep w te cuda lecimy.
To kraina SNU jak zaczarowana,
Przez wszystkich marzycieli tak bardzo uwielbiana....

niedziela, 26 grudnia 2010

Dziś są moje urodziny...




Dacie urodzin, od której tak zależne stało się życie człowieka, przypisywano wielkie, często magiczne znaczenie.
Narodziny same w sobie są cudem życia, największą i najpiękniejszą magią.
Chociaż w starożytności dziecku nie poświęcano tak wielkiej uwagi jak dziś, same narodziny uważano za boski akt stworzenia i łaskę.
Ceniono je i świętowano, jako kontynuację życia i zapewnienie ciągłości rodu, a szczególną radością witano narodziny syna, zwłaszcza pierworodnego.
Wysoka śmiertelność niemowląt i lęk przed utratą zarówno sukcesora jak i jego matki doprowadziły do rozwoju wielu praktyk magicznych.
Doszukując się analogii i prawidłowości starano się przewidzieć i wpływać na przyszłość urodzonego, w różny sposób zabezpieczać go od zła, zapobiegać nieszczęściom.

W dawnych kulturach wierzono, że wpływ na życie urodzonego ma pora doby i roku, układ gwiezdnych konstelacji w chwili narodzin człowiek określa jego charakter i przeznaczenie, a narodzinom towarzyszą siły nadprzyrodzone, których rodzaj może przesądzić o jego przyszłości.
Zasięgano opinii wróżbitów i wyroczni, a na podstawie dokładnej daty urodzin sporządzano szczegółowe horoskopy.
Z obawy przed złymi mocami i dla ochrony przed nimi starano się zabezpieczać zarówno podatnych na nie w tym dniu noworodka jak i solenizanta. Chronić ich miały dary ofiarne składane bogom, obecność i życzenia życzliwych osób, talizmany i amulety odstraszające zło lub przynoszące szczęście.





                                                                           
Pasowałoby zadać pytanie: Dlaczego?
Co mnie tu przywiało dnia grudniowego ?
W sercu zimowym,zrodzona w tym dniu
Otulona w siebie,podobna do snu

Lecę gdzieś pośród ludzi                                                                  
Poprzez myśli ich,twarze
Póki nic mnie nie zbudzi
Zwiedzam nowe miraże:

W oddali wielość jest zdarzeń
Dzień-urodziny mi zdobi pejzażem
Jak na fali odbitej od brzegu
Zachłystuję prezentami się w biegu

Świadoma upływu lat, dziś tak widzę ten świat
Z tego świata krzyk do mnie dochodzi
Ale w tę spośród dat,bilans zysków i strat
Jakoś dziwnie mnie nie obchodzi

Jeno chwilka mnie mała zatrzyma
Bo niestety dzień szybko przemija
Lecz nim umknie,nim ukryje się w niebie
Ja napiszę ten wierszyk dla siebie