Szukaj na tym blogu

czwartek, 19 sierpnia 2010

Elfi świat...




W ciemnym lesie

Gdzieś przy strumyku srebrzystym


Siedziała ona


Królowa elfów


Piękna jak wiosna


Sroga jak zima


Biegała wciąż wśród drzew


Z łukiem napiętym


Czekała na niego


Złego człowieka


Który chciał zniszczyć jej las


Elfem opatrzności nazywał ją szum drzew


A ptaki wciąż śpiewały o niej pieśń......

.
                                                                       
     

Wśród bujnej,złotej zieleni na trawie Elfka śpi

Tylko blady półksiężyc wie o czym śni

Księżyc jej twarz piękną,oświetla blaskiem srebrzystym

na trawie lśni od jej ślicznych loków złocistych

powieki spokojnie leżą na policzkach jej rumianych

a Myśli jej krążą w krainie snów zapomnianych

Ciałem przytulona do trawy zielonej i miękkiej

A Cała jej twarz promienieje czystym wdziękiem

usta w uśmiechu się układają

Gdzieś na drzewie ptaki cichutko ćwierkają...

A ona nadal słodko sobie śpi

śpi i głęboko o złocistej dolinie śni...











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz